Mistrz Branży - interaktywny portal dla piekarzy, cukierników, lodziarzy.

Gofry bez tabu

dodano , Redakcja AU

Czy gofry mogą skłaniać do dyskusji wykraczającej poza ich chrupkość i dodatki? Okazuje się, że tak. W ostatnim tygodniu kontrowersje wzbudziły gofry otwartej w Warszawie przy Placu Zbawiciela cukierni Dickery. A to za sprawą ich kształtu przypominającego męskie i żeńskie genitalia.

Temat słodkości czy nawet samych gofrów o takich kształtach nie jest nowy i od dość dawna są sprzedawane poza granicami Polski - robi to np. francuska naleśnikarnia La Quequetterie czy maerykańskie festiwalowe foodtrucki. W Polsce istnieje już także pierwsza placówka Dickery otwarta we Wrocławiu w kwietniu tego roku.

 

 

Twórcami konceptu jest para, Rusłana i Krystian, których zamysłem było odtabuizowanie sfery seksualności w dość oryginalny sposób. “Nasze gofry mają kształt damskich i męskich części ciała. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie okazało się, że to kształt polskiego TABU” - tak pisali na Facebooku w kwietniu tego roku. Udało im się wzbudzić zainteresowanie i kontrowersje jeszcze przed otwarciem Dickery we Wrocławiu, a niedawne otwarcie w Warszawie wywołało lawinę dyskusji, oburzenie i zapowiedzi doniesień do prokuratury. Właściciele cukierni wydali oświadczenie, w którym napisali: “Tworząc tak odważny i kontrowersyjny projekt gastronomiczny w Polsce byliśmy gotowi na to, co właśnie się dzieje, przypuszczaliśmy, że odbiór, z jakim się spotkamy, może tak wyglądać, i to nas utwierdza w przekonaniu, że decyzja, którą podjęliśmy, aby nie robić „społecznie akceptowalnych" gofrów jest słuszna, ponieważ nie chcemy godzić się na taką rzeczywistość.”

 


Gofry Dickery to Hero (męskie) i Shero (żeńskie). Oferowane są z różnymi polewami i dodatkami, są dostępne również w wersji nadziewanej kremem. Hasła, które widnieją na witrynie i wewnątrz urządzonego w różowych barwach lokalu to m.in. “the hottest bakery” (najgorętsza piekarnia) czy “sex is art” (sex/płeć jest sztuką).

ESS