Mistrz Branży - interaktywny portal dla piekarzy, cukierników, lodziarzy.

Paweł Giza innowacyjnym Piekarzem Roku 2016!

dodano , Redakcja AK

27 sierpnia br. w Jaworze poznaliśmy Piekarza Roku 2016. Paweł Giza, właściciel Piekarni-Cukierni iGizmo z Żagania, to pierwszy laureat w historii konkursu z tak krótkim, bo zaledwie 2-letnim stażem w prowadzeniu firmy! Jednak dla kapituły konkursu liczył się nie staż, a innowacyjność oraz jakość oferowanych produktów.

Mimo że każdy, kto zgłasza się do konkursu, w głębi duszy liczy na wygraną, werdykt zawsze robi wrażenie. – To było dla mnie ogromne zaskoczenie – przyznaje Paweł Giza, Piekarz Roku 2016, w rozmowie z „Mistrzem Branży”. Tytuł i statuetkę chleba odbierał z uśmiechem, ale też z dużą pokorą, wszak pokonał konkurentów, których firmy dłużej działają na rynku. Jednak za piekarzem z Żagania stoi wielopokoleniowa tradycja.

Paweł Giza urodził się w rodzinie rzemieślników piekarstwa. Piekarnię miał dziadek, oddzielną piekarnię prowadzi tata Pana Pawła. W końcu Pan Paweł postanowił otworzyć własną pracownię, ale jakże odmienną od wszystkich! W Piekarni-Cukierni iGizmo produkcja odbywa się na oczach klienta. W zakładzie nie ma ścian pomiędzy halą produkcji a częścią sprzedaży, a nawet okien. Jedynym pomieszczeniem oddzielonym oknami jest deserownia. W końcu dobra piekarnia nie powinna mieć niczego do ukrycia. W zakładzie nie używa się polepszaczy, tylko surowce najwyższej jakości. Większość produktów powstaje według starych, a czasem wręcz domowych receptur.

Specjalnością piekarni, oprócz chlebów, są bułki, którymi klienci najbardziej się zachwycają i po które wracają co dnia. W ofercie jest też pieczywo funkcjonalne, m.in. chleby o zwiększonej ilości białka i obniżonej zawartości węglowodanów, bezglutenowe krakersy lub zdrowe batoniki pełne ziaren i bakalii. Prócz całej gamy bułek i chlebów jest też asortyment cukierniczy, wśród którego wyróżniają się torty śmietankowe na prawdziwej śmietanie bez dodatków roślinnych.

Paweł Giza jako piekarz i cukiernik kieruje się trzema najważniejszymi zasadami. – Ma być innowacyjnie – pod względem produktów, sposobów sprzedaży, stosowanych technologii – tradycyjnie pod względem receptur, a praca ma być pasją i poniekąd zabawą – wymienia piekarz z Żagania. Innowacja ujęta jest nawet w nazwie firmy. – Małe „i” w nazwie ma oznaczać innowacje i nietuzinkowe podejście do biznesu – zdradza rzemieślnik.

Piekarz Roku 2016 nigdy wcześniej nie brał udział w konkursach. Od dwóch lat jest pochłonięty prowadzeniem firmy i jak twierdzi, jest to ciągłe wspinanie się pod górę. Trofeum z Jawora jest potwierdzeniem dla niego i dla jego klientów, że to, co robi, ma sens i warto iść tą drogą. Niewykluczone, że piekarza z Żagania jeszcze nie raz zobaczymy w konkursie branżowym.