Mistrz Branży - interaktywny portal dla piekarzy, cukierników, lodziarzy.

Lody Ekipa, czyli dlaczego warto współpracować z influencerami

dodano , Redakcja AU

Takiego ewenementu świat lodów nie pamięta - lody marki Koral pod nazwą Ekipa są tak popularne, że właściwie chętni nie mogą ich nigdzie kupić. Za to na Allegro można zaopatrzyć się w absurdalnie drogie puste opakowaniach po nich. Co stoi za tym sukcesem?

Karol Wiśniewski, bardziej znany młodemu pokoleniu jako Friz, to jeden z najpopularniejszych twórców internetowych. Dowodem na to jest choćby liczba subskrypcji jego kanału, która już przekroczyła 4 mln! Jest też założycielem grupy Ekipa, która składa się z innych osobowości YouTube. Wraz z nimi Wiśniewski realizuje różnego rodzaju filmiki, w których, np. zaliczają wyzwania. 

I właśnie pod taką nazwą sprzedawane są też lody, które powstały przy współpracy marki Koral oraz internetowych twórców. To sorbety na patyku (w wersji cytrynowej i truskawkowej) oblane polewą o smaku gumy balonowej ze strzelającym cukrem. Produkt powstał z myślą o nastoletniej grupie konsumentów, która też w dużej części stanowi odbiorców kanału Friza.  To nie pierwszy przypadek zaproszenia do współpracy promocyjnej znanych osób. Wcześniej marka Koral współpracowała, m.in. Maciejem Musiałem, Dodą czy Marylą Rodowicz. Tu sytuacja jest jednak nieco inna - sorbety są nie tylko reklamowane przez Ekipę, ale stanowią produkt przez nich wymyślony.

 


Taki zabieg opłacił się producentom. Informacja o lodach Ekipy rozeszła się błyskawicznie, a fani ruszyli na zakupy w poszukiwaniu mrożonego smakołyku. Choć to produkt ogólnodostępny, obecnie jest wręcz nie do zdobycia. Zainteresowanie przekroczyło najśmielsze oczekiwania jego twórców. Fani na grupach wymieniają się informacjami, gdzie można zdobyć cenne sorbety. Ci, którym się udało je kupić z kolei napedzają rynek, wrzucając filmiki z zakupów. A na popularnym serwisie aukcyjnym dochodzi do bezprecedensowych sytuacji, w których puste opakowania po lodach można kupić za - bagatela - kilka tysięcy złotych!

 


Prawdopodobnie to forma żartu lub prowokacji. Skutecznej, bo prowokuje przede wszystkim do zastanowienia się nad rolą influencerów w procesie sprzedaży i kreowania trendów konsumenckich. Jak pokazuje przykład lodów EKIPA, które weszły na rynek zaledwie w marcu, dobrze dobrany influencer, który rekomenduje produkt będący odzwierciedleniem publikowanych treści (autentyczność oraz spójność) to strzał w dziesiątkę.