Mistrz Branży - interaktywny portal dla piekarzy, cukierników, lodziarzy.

Czekoladowe kaletki prosto od projektanta Tesli

dodano , Redakcja AU

Co się dzieje, gdy czekoladą do kulinariów zaczyna zajmować się projektant z załogi Elona Muska? Powstają kaletki niemalże idealne!

Kształt klasycznej czekoladowej kaletki jest stały i niezmienny prawie już 80 lat. A jednak trzy lata temu w Dandelion Chocolate z San Francisco uznano, że pastylki w tym kształcie nie spełniają swoich funkcji. Do przeprojektowania zaproszono Remy’ego Labesque, który na co dzień pracuje jako starszy projektant w Tesla Inc. w Los Angeles.

Dandelion Chocolate to producent rzemieślniczej czekolady bean-to-bar i właściciel cukierni mających swoje siedziby w San Francisco i Japonii. Jak twierdzą przedstawiciele firmy, nowy projekt czekoladowej kaletki powstał z konieczności. Zapotrzebowanie zgłosiła w 2017 roku Lisa Vega, szefowa cukierni z San Francisco, która od lat ręcznie dodawała czekoladowe pastylki do swoich słynnych ciastek z kawałkami czekolady. Skarżyła się na ich niekonsekwentnie uformowane kształty i niewystarczające właściwości. Todd Masonis, który otworzył Dandelion Chocolate z po sprzedaży swojego start-upu technologicznego Plaxo, postanowił rozwiązać problem, prosząc o pomoc Remy’ego Labesque, projektanta specjalizującego się, m.in. w dachach słonecznych, akcesoriach samochodowych i systemach ładowania samochodów elektrycznych pracującego dla firmy Elona Muska. Labesque angażował się w projekty Dandelion Chocolate już wcześniej w 2013 roku, gdy jeszcze mieszkał w San Francisco i uczęszczał na organizowane przez firmę warsztaty „Introduction to Chocolate”. Wówczas fascynowała go dbałość o szczegóły reprezentowana przez Dandelion, która była mu bardzo bliska.

 


Labesque stwierdził, że kształt czekoladowej kaletki nie został zaprojektowany, a jest tylko wynikiem procesu produkcji przemysłowej. Taka pastylka nie spełnia swoich funkcji,gdy jest używana, np. do pieczenia ciastek. Zaprojektował więc kaletkę o kształcie ściętej piramidy czy spłaszczonego diamentu, o dwóch grubych i dwóch bardzo cienkich krawędziach. Tworzenie formy zaczęło się od ręcznego szkicowania, poprzez przekształcenie szkiców w grafiki komputerowe, aż po fizyczne prototypy. Nowa kaletka czekoladowa miała być „najlepszą pastylką do degustacji” (idealnie rozpływać się na języku) oraz zachowywać kształt i fakturę podczas pieczenia, nie pękać. Ostatecznie Masonis, Vega i Labesque zdecydowali się na płaski, kwadratowy kształt. 

W 2019 Masonis otworzył nowy, wart 10 milionów dolarów zakład produkcyjny Dandelion Chocolate, którego założeniem było ulepszenie produkcji czekolady. Linię do hartowania wyposażono w formy Labesque do formowania nowych kształtów czekoladowych pastylek. Obecnie firma sprzedaje trzy rodzaje swoich kaletek w jednorodnych odmianach 70%  - z Kostaryki, Ekwadoru i Madagaskaru. W przyszłości mają powstać kolejne rodzaje.

Źródłó: Detroit News

Zdjęcie: Dandelion Chocolate