Czekolada to klasyczny wybór na prezent dla najmłodszych, starszych, a nawet tych dbających o linię. To wybór także bezpieczny w czasach epidemii. Dlatego postawienie na nią zawsze się sprawdza, tak jak w przypadku Chocolate Hills.
Podobne artykuły
Czekolada staje się popularna wśród polskich konsumentów dopiero od kilku lat. Jak długo Państwo funkcjonują już na rynku?
Firma działa na rynku od wielu lat, jednak jednak w 2006 r. zmieniłam profil działalności i przekształciliśmy się w producenta czekoladek.
Oferują państwo czekolady, ale niedawno dołączyły do nich pralinki. Czyżby popyt na nie wzrastał?
Mieliśmy dużo zapytań o ofertę pralinek od naszych klientów, dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić je do oferty. Rynek pralin rozwija się w Polsce bardzo dynamicznie, pojawia się coraz więcej firm z taką ofertą, oczywiście różniące się jakością i ceną. Pozo ofertą pralin produkowanych masowo (z tańszych surowców, często w dużych opakowaniach w których znajduje się kilka pralinek). Jest coraz więcej pralin rzemieślniczych. Sporym ograniczeniem jest w tym przypadku cena. Te praliny są z dobrej czekolady, ręcznie robione, z wysokiej klasy nadzieniem, niestety barierą jest cena. Kupowane są raczej okazjonalnie. Jeśli praliny miałyby być jedyną ofertą producenta, to jest niewielka szansa na utrzymanie się na rynku. W tej dziedzinie jeszcze sporo odbiegamy od typowo "czekoladowych" państw jak Belgia, czy Szwajcaria
Jakiego rodzaju praliny klient znajdzie w Państwa ofercie?
Mamy duży wybór pralinek jeśli chodzi o kształty i smaki: truskawka, owoce leśne, pomarańcza, cytryna, marakuja, malaga, chili, cynamon, kawa, wanilia, whisky, karmel i inne. Jednak z uwagi na specyfikę działalności - nie mamy sklepu stacjonarnego, wykonujemy czekoladki na zamówienie, dlatego sprzedajemy je głównie w okresie Bożego narodzenia i Wielkanocy - pełen wybór; na Walentynki i Dzień Kobiet - w ograniczonym wyborze smaków. Przez cały rok mamy natomiast ofertę pralin w kształcie serduszek (w ofercie na wesela, chrzest, komunię itp) - w 3 smakach do wyboru. Oczywiście w każdym okresie, gdy firma (bo to takich klientów głównie obsługujemy) zakupi minimum 100 zestawów pralinek, zrobimy je według życzenia klienta.
Praliny wyróżniają się dekoracją, w jaki sposób jest ona wykonywana?
Ten proces jest naszą tajemnicą firmową! Mogę tylko zapewnić, że odbywa się on ręcznie. I to nas wyróżnia!
Czy może to być indywidualny projekt dekoracji, taki jak sobie klient zażyczy?
Oczywiście, klient może zamówić swój indywidualny projekt. Z reguły takie zamówienia wpływają od większych klientów, np. firm, samorządów itp.Wykonujemy jednak takie czekoladki także dla klientów indywidualnych, najczęściej na wesela, czasem na komunie.Sezonowo mamy też w swej ofercie bombonierki lub zestawy czekoladek, w których jedną czekoladkę możemy specjalnie spersonalizować. Takie oferty najczęściej pojawiają się na Dzień Babci/Dziadka, na zakończenie roku szkolnego, czy Dzień Nauczyciela. Niemniej jednak, za dodatkową opłatą, możemy wykonać czekoladkę według indywidualnego projektu dla każdego. Jako jedyni w Polsce stosujemy zdobienia czekolady - czekoladą. Tym sposobem potrafimy wyczarować rysunki, napisy, obrazy a nawet zdjęcie z wiernym odwzorowaniem wszystkich detali.
Bestsellerem są bombonierki "Zamki i Pałace w Polsce".
W związku z tym, że pralinki są jeszcze produktem dość niszowym w Polsce promocja tego produktu jest łatwa czy raczej trudna? Uczestniczą Państwo w eventach, takich jak, np. Festiwal Czekolady itp.?
Uczestniczymy w targach branżowych (reklamowych), od czasu do czasu bierzemy udział w jarmarkach. Nasze produkty dostępne są także w sklepach ze słodyczami, a w okresie świątecznym także w sklepach z ekskluzywnymi alkoholami
Podobnie jak po praliny, społeczność konsumencka coraz chętniej sięga też po czekoladę bean-to-bar. Czy interesują się Państwo także tym tematem?
Nie produkujemy własnej czekolady bean-to-bar. Jednak w tym roku zamierzamy uruchomić produkcję własnej czekolady, wychodząc od miazgi kakaowej. Chcemy skupić się ma dość specjalistycznej produkcji i produkować czekolady ze zmniejszoną zawartością cukru (lub zastąpieniu go inną substancją słodzącą), jednak w ten sposób, żeby w odczuciu konsumenta czekolada pozostała słodka. Prowadzimy aktualnie badania z różnymi modulatorami smaku słodkiego i gorzkiego i niektóre z tych prób dają bardzo pozytywne efekty. Od razu także zaznaczę, że modulatory, które wykorzystujemy są pochodzenia naturalnego. Mam nadzieję, że wkrótce uda się rozpocząć produkcję i po czekoladę z 80% zawartością kakao będą mogły sięgnąć te osoby, dla których ta czekolada jak do tej pory była za gorzka.
To brzmi bardzo interesująco, w końcu żywność funkcjonalna w dobie obecnie panującej epidemii jawi się jako przyszłość branży.
Zdecydowanie! Dlatego współpracujemy także z Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu, w zakresie czekolad prozdrowotnych. Mamy już w swej ofercie czekoladę bezcukrową probiotyczną. Prozdrowotny charakter wynika z dodania do produktów bakterii probiotycznych o udokumentowanym działaniu, oraz ekstraktu z liści morwy białej również o udokumentowanym działaniu.
Niedawno zakupiona linia do produkcji czekolady firmy BMC POLSKA posłuży do produkcji czekolad prozdrowotnych. Jak mówi właścicielka firmy: “Zautomatyzowany system produkcji pozwoli zmniejszyć koszty i zwiększyć potencjał produkcyjny”.
Dziękujuę za rozmowe!