Mistrz Branży - interaktywny portal dla piekarzy, cukierników, lodziarzy.

Modern Asia w Zeelandii

dodano , Zeelandia, materiał promocyjny

25 kwietnia w siedzibie firmy Zeelandia miało miejsce wyjątkowe wydarzenie – spotkanie z samym Frankiem Haasnootem, zwycięzcą konkursu Word Chocolate Master w 2011 roku, który swoją przygodę z cukiernictwem rozpoczął ponad 25 lat temu!

Frank Haasnoot pracuje w Penisula Hotel w Hongkongu, pełni tam funkcję executive pastry chiefa i zarządza ponad 30-osobowym zespołem cukierników. Jego kariera wiąże się z Nowym Jorkiem i hotelem Hilton, rodzinną Holandią i Tajwanem.
W Akademii Zeelandii spotkał się on z grupą ponad 80 klientów i przedstawicielami prasy branżowej, prowadzona była również transmisja live dla technologów i cukierników grupy Zeelandia. Demo z Haasnootem zostało poprzedzone krótkim warsztatem z zakresu innowacyjności i kreatywności.

 

Temat przewodni spotkania brzmiał „Nowoczesna Azja”. To tam właśnie wg cukiernika rodzą się ciekawe i zaskakujące połączenia smaków, oryginalne tekstury czy wyjątkowe kształty i formy. Przenikają one potem do europejskich cukierni i butików. Podczas spotkania koncentrowaliśmy się na teksturach i oryginalnych połączeniach, które dla nas, Europejczyków, przywykłych do słodkiego smaku, były odkrywcze i wyjątkowe. To co cechuje azjatycki rynek, to mniej słodkie formy. Jak wspominał Frank, to właśnie w Azji nauczył się ponownie definicji słodkości i jakości produktów.

 

Azjatyckie wyroby są bardziej wyważone. To dzięki temu uzyskujemy doskonałą bazę do wyeksponowania oryginalnych smaków, np. liści shiso, trawy cytrynowej, mango, białego jaśminu czy nuty kolendry połączonej z ananasem. Prezentowane receptury były bardzo delikatne, wręcz aksamitne. Dawały wyjątkowy efekt pełnego i okrągłego smaku, w którym na końcówce pojawiały się subtelne akcenty ostrości czy kwasowości, nie było natomiast chrupkości. To liść shiso czy kolendra były owym zaskoczeniem.

 

Znakiem rozpoznawczym Franka Haasnoota jest zamiłowanie do oryginalnych form przestrzennych. Nie jest on zwolennikiem używania gotowych form, bo – jak sam mówi –ogranicza to ciekawość i kreatywność mistrza. Powoduje również, że wszystkie wyroby są do siebie podobne i w efekcie trudno stwierdzić, kto był twórcą receptury. Forma jest dla niego autorskim podpisem. Inspiracje czerpie z otaczającego go świata, natury czy sztuki. Dzięki temu wciąż może zaskakiwać, rozwijać się i tworzyć małe cukiernicze dzieła.

 

Frank podzielił się z gośćmi spotkania technikami pracy z czekoladą. Pokazał, jak w prosty i szybki sposób przygotować własne dekoracje czekoladowe. To one właśnie były clue prezentowanych receptur.
Mistrz cukiernictwa wraz z Marcinem Surdykiem, trenerem Akademii Zeelandia i jego załogą, przygotowali porcje degustacyjne dla obecnych na spotkaniu gości. Każdy więc mógł dosłownie posmakować Azji.

 

Spotkanie miało wymiar edukacyjny i twórczy. Nawet jeśli pojawiały się pytania o dostępność składników, Haasnoot podkreślał, że ma to być przede wszystkim inspiracja. To od mistrza zależy, jak zbuduje i poprowadzi smak swojej receptury. Równie dobrze sprowadzą się rodzime składniki, które dodadzą im wyjątkowości i oryginalności. W trakcie pokazu mistrz cukiernictwa ciągle zachęcał do próbowania, poszukiwania i bycia kreatywnym w swojej pracy. Do eksperymentów i znalezienia własnej drogi cukierniczej.Chętnie odpowiadał też na wszelkie pytania. Dzielił się opowieściami z pracy na azjatyckim rynku, okraszając je dawką humoru.

Agnieszka Wiśniewska, Marketing Manager Zeelandia