Mistrz Branży - interaktywny portal dla piekarzy, cukierników, lodziarzy.

Papieska kremówka łączy ludzi

dodano , Redakcja AK

Z roku na rok kremówka papieska liczy tyle metrów, ile lat miałby papież Jan Paweł II. Po raz pierwszy mistrzowie cukiernictwa z Podkarpacia wyjątkowo przygotowali je w lipcu, a nie w maju, a w akcję zaangażowało się wiele firm i osób, o czym pisze Małgorzata Słowińska.

Od redakcji: Tradycja wypiekania ogromnej kremówki papieskiej w Rzeszowie i częstowania nią mieszkańców zaczęła się w 2007 r. – w ten sposób w stolicy Podkarpacia obchodzi się urodziny Jana Pawła II; jest to również upamiętnienie wizyty Papieża w Rzeszowie w 1991 r. i jego kanonizacji.

Papieska kremówka w tym roku liczyła 96 metrów długości i ponad 10 tysięcy porcji. Do wykonania tak gigantycznej kremówki cukiernicy potrzebowali ok. 300 kg mąki, 800 litrów mleka, 150 kg cukru, 3 tys. jaj, 25 litrów rumu, 200 kg masła, 800 kg margaryny, 50 kg rodzynek, 25 kg cukru pudru do posypania, 200 kg proszku budyniowego. Trzy dni i trzy noce nad taką ilością smakowitego wypieku pracowało wielu rzeszowskich rzemieślników-cukierników m.in. mistrzowie cukiernictwa Julian Orłowski, Kazimierz, Jakub i Radosław Rak.

Urodziny Papieża mają nie tylko wymiar cukierniczy. Ciastka z kremem są okazją do spotkania wielu osób i przypomnienia słów i przesłania wielkiego Polaka – św. Jana Pawła II. W tym roku wyjątkowo wydarzenie zorganizowano nie w maju (na urodziny Jana Pawła II), ale w lipcu, by towarzyszyło Światowym Dniom Młodzieży. Dzięki temu smak ciasta mogli poznać młodzi ludzie z całego świata. Co roku jest to okazja do spotkania się cukierników i rzemieślników z całej Polski. W tym roku, w nieco innej scenerii, obecni byli też przedstawiciele firm wspierających: Vortumnus, Master Martini, Starsza Cechu Rzemiosła w Dębicy Barbara Bassara, najstarszy rzemieślnik Podkarpacia Stefan Buś i wiele innych osób związanych z branżą. Współorganizatorem tegorocznej edycji był Cech Rzemiosł Wielobranżowych w Rzeszowie.

Jak podkreśla Kazimierz Rak, inicjator i twarz medialna tego wydarzenia, cała akcja odbyła się dzięki sponsorom. Gdyby nie ich otwartość i wsparcie finansowe i produktowe, ta akcja nie przybrałaby takich rozmiarów. W gronie sponsorów są: Izba Rzemieślnicza w Rzeszowie, Zakłady Tłuszczowe Kruszwica SA, Mlekovita  Resmlecz – Trzebownisko, WSGiH Tauber w Poznaniu, Vortumnus, Master Martini Polska, Barbara Luijckx, Savpol - Mistrzowie dobrego smaku, Polmarkus oraz rzeszowskie cukiernie, hurtownie spożywcze, sklepy i wiele innych firm. Dzięki ich wsparciu cukiernicy nie tylko przygotowali 96 metrów kremówki, ale także dotarli z nią w tyle różnych miejsc, szczególnie do dzieci i chorych, oraz Instytucji, które przyczyniły się do zorganizowania w Rzeszowie Międzynarodowego Dnia Młodych, poprzedzającego ŚDM w Krakowie.

Dziękujemy wszystkim  sponsorom i darczyńcom i  każdemu z nich z osobna. To dzięki Waszej wrażliwości mogliśmy być razem z młodzieżą z całego świata i w ten sposób promować polską otwartość i miłość do Papieża Polaka, który był prekursorem Światowych  Dni Młodzieży. Nietypową, słodką reklamą dziękowaliśmy, a zarazem pokazywaliśmy, jak wiele firm wspiera tę inicjatywę. Słodkie jadalne logotypy  firm przywitały młodzież z całego świata wraz z kremówką na głównym stole.

Papieska kremówka rozdawana była również przez cukierników, m.in. przez Pana Kazimierza Raka i Pana Leona Hoffmana- Starszego Cechu Rzemiosł Wielobranżowych podczas mszy w Parku Papieskim w dniu 25.07.2016, po której młodzież wyruszyła do Krakowa.

Mistrz cukiernictwa Kazimierz Rak nie boi się o kontynuację tej pięknej tradycji, wpisanej w historię Rzeszowa. Synowie (Kuba i Radek) obiecali, że jeśli tylko nie zabraknie sponsorów, będą piekli kolejne metry, a fakt, że 18 maja 2015 r., w 95. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, przyszła na świat Martyna, córka Jakuba, a wnuczka Kazimierza, nie pozwoli już nigdy zapomnieć…To znak, przesłanie, a może nagroda…

Mieszkańcy Rzeszowa polubili coroczną akcję z kremówką papieską i z roku na rok coraz liczniej przybywają… Kto przegapił, niech już dzisiaj wpisze to święto do swojego kalendarza w maju przyszłego roku, by w Rzeszowie (tak jak we wcześniejszych latach) na ulicy 3- Maja spotkać się i wspólnie świętować 97. rocznicę urodzin Wielkiego Polaka – pysznym, listkującym się ciastem, przekładanym słodkim puszystym kremem, hojnie poprzetykanym rodzynkami, obficie posypanym cukrem pudrem i pachnącym rumem… To tylko w Rzeszowie!!!

Małgorzata Słowińska
fot. Małgorzata Słowińska, Marian Majowicz